PLACKI ZIEMNIACZANE

      Dzisiaj wstawiam przepis na danie proste, znane i lubiane, czyli placki ziemniaczane. Niektórzy zwą je racuchami, ale to błąd. Racuchy to zupełnie coś innego. Kiedyś, u mnie w domu, placki ziemniaczane jadło się bez cebuli, za to z cukrem. A mama to wspomina, że w dzieciństwie zdarzyło się jej jeść placki z dżemem... Co dla mnie jest, niesamowitą 'herezją' kulinarną :) Odkąd kilkanaście lat temu, mama poznała inny sposób na "wierzchnie nadzienie" do placków, nie posypujemy ich cukrem, tylko nakładamy słodko-słony twarożek.

Przepis na kilkanaście średnich/małych placków.

Składniki:

* ok. 11 średnich ziemniaków

* 3 jajka

* 5 łyżek mąki pszennej

* 1 duża cebula (opcjonalnie)

* sól, pieprz mielony

* olej 

Jeśli ktoś chce z twarożkiem:

* 1 kostka białego sera

* kilka łyżek mleka lub śmietany/jogurtu naturalnego itp.

* sól, cukier

Przygotowanie:

1. Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na tarce. Można zetrzeć na drobnych oczkach albo na tych największych -  wtedy szybciej je zetrzemy i będą bardziej chrupiące. Obrać i pokroić w dużą kostkę, cebulę.

2. Wbić jaja, dodać mąkę, cebulę i przyprawy do masy ziemniaczanej i całość dobrze wymieszać.

3. Smażyć na rozgrzanej patelni, na złoto-brązowy kolor.

4. Jeśli ktoś chce spróbować placków z twarożkiem, to trzeba rozgnieść kostkę sera, dodać kilka łyżek mleka/śmietany/jogurtu/kefiru itp. dla rozrzedzenia twarożku. W razie gdyby nie było mleka czy czegoś podobnego, to można ostatecznie dodać trochę wody. Posolić i posłodzić do smaku, twarożek ma być słono-słodki, ale bardziej słodki.


Zobacz też:

* PLACKI Z CUKINII
* PLACKI O SMAKU PIZZY
* LASAGNE ZE SZPINAKIEM I BESZAMELEM