Składniki:
* 10 szkl. wody* mięso drobiowe i wołowe (Ja miałam 3 nieduże kawałki wołowiny, 1 duży udziec drobiowy i 2 średnie porcje rosołowe)
* warzywa: marchew, pietruszka (i/lub pasternak), seler korzeniowy, por, cebula
* zielenina: natka pietruszki, może być też lubczyk, nać selera
* przyprawy: po kilka liści laurowych, ziaren pieprzu i ziela angielskiego, pieprz mielony, sól, może być też kurkuma, jeśli rosół wyjdzie zbyt blady
Przygotowanie:
1) Do garnka wlać wodę i wrzucić liście laurowe i ziarna pieprzu oraz ziela. Umyć mięso i włożyć do wody.
2) Gotować powoli, na małym ogniu.
3) Warzywa obrać, umyć. Jeśli ktoś lubi pokrojone warzywa korzeniowe w rosole, to pokroić w drobną kostkę, jeśli nie, wystarczy pokrojona marchew. Reszta może być pokrojona na większe części.
4) Jeśli mięso będzie takie w połowie ugotowane, wrzucić twarde warzywa, tj. marchew, pietruszkę/pasternak i ewentualnie korzeń selera. Warzywa miękkie, tj. cebulę, pora, zieleninę, wrzucam pod koniec gotowania, w drugiej turze ;) Chociaż, podobno, selera dobrze jest wrzucać pod koniec gotowania, aby nie stracił zbyt dużo aromatu, a zieleniną można posypać zupę już na talerzu albo w wazie.
5) Kiedy wszystko będzie miękkie, mięso i warzywa, dodajemy sól, pieprz mielony, mieszamy. Jeśli rosół jest zbyt blady, podbarwiamy odrobiną kurkumy.
6) Podawać z makaronem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz