sobota, 21 lutego 2015

NUTELLOWIEC

     

      Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na niedawno odkryte ciasto. Ciasto bardzo proste w przygotowaniu, które nie może się nie udać, bez pieczenia i cackania się ;) Ciasto czekoladowo-śmietankowo-wiśniowe, znane także pod nazwą: nutellowiec. Dla fanów czekolady, bitej śmietany i wiśni. I zachwycającego,  nietypowego spodu ciasta... Zdecydowanie polecam!!!

Proporcje na dużą, prostokątną blachę.

Składniki:

-1 opakowanie sucharków
-1 opakowane średniej wielkości kremu czekoladowego typu Nutella 
-1 duże i 1 małe opakowanie śmietany słodkiej 30 lub 36 % (najlepiej gęstej 36%), czyli łącznie ok 750 ml
-1 torebka cukru wanilinowego
-2 galaretki wiśniowe
-3-4 szkl. soku/napoju/kompotu wiśniowego
-wiśnie, np. wydrylowane z kompotu
-3 śmietan-fixy

Przygotowanie:

1. Sucharki zmielić na proszek.

2. Krem czekoladowy roztopić w gorącej kąpieli, czyli do garnka wlewamy wodę i ją gotujemy, a do środka wkładamy krem czekoladowy w mniejszym garnuszku/miseczce i mieszamy tak długo, aż będzie płynny.

3. Formę wyścielamy papierem/folią aluminiową. Sucharki mieszamy z roztopionym kremem, aż powstanie jednolita masa. Rozsmarowujemy masę na blasze. Schładzamy.

4. Ubijamy śmietanę z cukrem wanilinowym i śmietan-fixami. Robimy to delikatnie, stopniowo i niezbyt długo, żeby się nie 'zmaśliła'. 

5. Ubitą śmietanę wykładamy na przygotowany spód ciasta. Schładzamy.

6. Wiśnie układamy na bitej śmietanie. Przyrządzamy galaretki wg instrukcji na opakowaniu, przy czym zamiast wody, używamy soku wiśniowego. Tężejącą galaretkę wylewamy na ciasto. Schładzamy.

Ciasto jest najlepsze po co najmniej kilku godzinach 'uleżenia' i schłodzenia się :) Polecam, bo jest naprawdę bardzo pyszne, a chrupiący spód zachwyca :))))))


poniedziałek, 16 lutego 2015

FLACZKI Z ŻOŁĄDKÓW DROBIOWYCH

   

      Witajcie! Dzisiaj wstawiam przepis na zupę, którą niedawno, po raz pierwszy, ugotowałam. Są to flaczki drobiowe. Szczerze, nie lubię zbytnio żołądków drobiowych, ale postanowiłam się 'przełamać', i coś z nich ugotować. Zupa na pewno przypomina w smaku, i to bardzo, tradycyjne flaki. Jest też tańsza i bardzo prosta w przygotowaniu. Mojej rodzinie posmakowała (flakożercy :) ) i mam zamiar czasami ją gotować. 


Składniki:

-ok. 1/2 kg żołądków drobiowych
-mięso drobiowe, np. 1 udko/1 ćwiartka/ 2-3 pałki itp.
-2 marchewki
-1 pietruszka
-kawałek korzenia selera
-1 mała cebula
-koncentrat pomidorowy
-woda
-przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, sól, pieprz mielony, majeranek

Przygotowanie:

1. Żołądki myjemy i kroimy w drobne paseczki. Do wody wrzucamy żołądki i mięso drobiowe oraz kilka listków laurowych, ziaren ziela i pieprzu. Gotujemy na małym ogniu dość długo, bo żołądki są twarde.

2. Warzywa myjemy i kroimy w drobną kostkę. Kiedy mięso będzie prawie miękkie, wrzucamy marchewkę i pietruszkę. Całość dalej gotujemy na małym ogniu. Gdy warzywa będą prawie miękkie, dodajemy resztę, tj. selera i cebulę. 

3. Gdy mięso i warzywa są miękkie, dodajemy koncentrat. Tyle aby zabarwił zupę i  dodał smaku, nie dużo. Mięso drobiowe obieramy z kości i wrzucamy do garnka. Przyprawiamy solą, pieprzem i koniecznie, majerankiem.

4. Zupa nie może być zbyt gęsta, raczej jest wodnista. Najlepiej smakuje po porządnym doprawieniu i 'przegryzieniu się' składników.